Nazwa nawiązuje do procesu powstawania biżuterii, który łączy w sobie dwa żywioły – ogień i ziemię. Każdy wyrób tworzę w kameralnej pracowni od podstaw ręcznie, tradycyjnymi technikami jubilerskimi. Pasja do minerałów i zainteresowanie mitologią słowiańską spotkały się przy moim stole jubilerskim. W wyniku tego mariażu minerały znajdują swoje miejsce w unikalnych wzorach pierścionków, naszyjników i kolczyków z przewijającym się motywem lunarnym. Igram z ogniem to nie tylko biżuteria, ale też świece sojowe tworzone w duchu less waste. Na naszych social mediach dzielę się wiedzą geologiczną w formie przystępnych ciekawostek, quizów i legend związanych z minerałami. Chcesz wiedzieć co zostało zaklęte w labradorycie i dlaczego aleksandryt za dnia jest zielony, nocą zaś czerwony? Tutaj znajdziesz odpowiedzi na te pytania 🙂
Inkubator UW (IUW) stale wspiera ten projekt swoimi bogatymi zasobami. Wiedza i zaangażowanie Mentora w programie STARTER pozwoliły na wprowadzenie idei Igram z ogniem na wyższy poziom – prężnie rozwijającej się młodej firmy.
Menu
Zamknij